Informatyką interesowałem się już od kilku lat. Aktualnie podjąłem studia w tym właśnie kierunku. I jak każdy student potrzebowałem pieniędzy. W tym wieku nie wypada już brać kasy od własnych rodziców. Trzeba było pomyśleć o jakiejś pracy. Z racji studiów i niewielkiej ilości wolnego czasu, musiała to być jakaś praca dorywcza, najlepiej zdalna. Postanowiłem zacząć od tego co dla mnie było najprostsze, czyli od robienia stron internetowych. Umiałem to i lubiłem. Szybko pojawili się pierwsi klienci zachęceni głównie niską ceną mojej usługi. Po pewnym czasie rozwinąłem swą działalność o projektowanie sklepów internetowych. Wszak teraz handel skupiał się głównie w internecie i coraz więcej firm chciało taki sklep posiadać. Zdobyłem niezbędną wiedzę. Swój pierwszy sklep zaprojektowałem dla znajomego. Zrobiłem to za darmo. W zamian za to miał mnie reklamować wśród swoich znajomych. Jak obiecał, tak zrobił. Pojawili się zainteresowani klienci. Pracy mi nie brakowało. Nie musiałem już brać pieniędzy od swoich rodziców.
