Film niestety nie kończy się happy-endem. Nieliczni ludzie, którzy zorientowali się co się dzieje i zarobili potężne pieniądze inwestując w zakłady przeciwko kredytom hipotecznym nie skakali bynajmniej z radości obnażając fałsz który rządzi rynkiem finansowym, bo wiedzieli, że tak naprawdę nic się nie zmieni. Faktycznie chyba jedynym krajem, w którym finansiści odpowiedzialni za krach trafili do więzienia była Islandia, która nie ma wielkiego wpływu na międzynarodową sytuację. Bankrutujące banki reanimowano za publiczne pieniądze.